Pożegnanie kolegi J. Przechodzeń
Szanowna Rodzino, Szanowni Znajomi, Szanowni Koledzy Myśliwi.
Spotkaliśmy się aby pożegnać naszego kolegę Jana. Jego śmierć jest
wielkim bólem dla rodziny, ale także dla nas wszystkich myśliwych,
Kolegów z Koła Łowieckiego Szarak w Tczewie.
Chciałoby się powiedzieć bardzo wiele, jednak w tym miejscu brakuje słów.
Zebraliśmy się tutaj, ponieważ chcemy oddać hołd naszemu zmarłemu
koledze, ale także przypomnieć wszystkim dobroć i wielkoduszność naszego
kolegi Jana.
Nie łatwo jest żegnać się, szczególnie mi, ponieważ znałem go nie tylko
jako myśliwego, ale również jako dawnego przyjaciela rodziny.
Wszyscy dobrze znaliśmy Kol. Jana. Łączyła nas pasja do łowiectwa.
Przez wiele lat nasze drogi krzyżowały się w kniei, na polowaniach, w
lesie przy stanicy myśliwskiej i kapliczce św. Huberta w Bukowcu.
Wspaniały niepowtarzalny człowiek, przyjaciel, kolega myśliwy, zawsze
uśmiechnięty, pielęgnujący kulturę i etykę łowiecką.
Kochał życie, kochał przyrodę, kochał las i polowania.
Jako jedyny z nas, zamienił strzelbę na aparat fotograficzny uwieczniając
piękno Przyrody Ojczystej i zachowania dzikich zwierząt. Jego fotografie
można zobaczyć w naszej stanicy w Bukowcu/
Człowiek wielkiego serca i wielkich zasług.
Kolega Jan wstąpił do Polskiego Związku Łowieckiego w 1971 r.
Przez wiele lat był łowczym, a później prezesem naszego koła.
Był aktywnym członkiem działającym nie tylko w kole, ale także przy
Okręgowej Radzie Łowieckiej w Gdańsku w komisjach: Etyki Łowieckiej,
Kultury Łowieckiej i Klubu Kolekcjonera.
Za zasługi został odznaczony Brązowym Medalem "Zasługi Łowieckiej",
nastepnie Srebrnym Medalem "Zasługi Łowieckiej" i w 2007 Złotym Medalem
"Zasługi Łowieckiej".
Dwukrotnie został odznaczony Medalem za "Zasługi dla Łowiectwa Ziemi
Gdańskiej".
Był jednym z inicjatorów fundacji sztandaru naszego koła i kroniki koła,
która funkcjonuje do dnia dzisiejszego.
W 2015 r. na Walnym Zebraniu członków koła zostało nadane mu honorowe
członkowsko KŁ. Szarak. (Do tej pory jedyne takie zaszczytne wyróżnienie w
naszym kole).
Nigdy nie odmawiał pomocy, a wielu kolegów właśnie jemu zawdzięcza
swoje sukcesy i zasługi łowieckie.
Żegnamy Cię kolego Janie i wiemy, że tam daleko w krainie Wiecznych
Łowów, będziesz na nas spoglądał.
Żegnaj Kolego, żegnaj Janie, niech Cię św. Hubert na łowy prowadzi.
DARZ BÓR
Spotkaliśmy się aby pożegnać naszego kolegę Jana. Jego śmierć jest
wielkim bólem dla rodziny, ale także dla nas wszystkich myśliwych,
Kolegów z Koła Łowieckiego Szarak w Tczewie.
Chciałoby się powiedzieć bardzo wiele, jednak w tym miejscu brakuje słów.
Zebraliśmy się tutaj, ponieważ chcemy oddać hołd naszemu zmarłemu
koledze, ale także przypomnieć wszystkim dobroć i wielkoduszność naszego
kolegi Jana.
Nie łatwo jest żegnać się, szczególnie mi, ponieważ znałem go nie tylko
jako myśliwego, ale również jako dawnego przyjaciela rodziny.
Wszyscy dobrze znaliśmy Kol. Jana. Łączyła nas pasja do łowiectwa.
Przez wiele lat nasze drogi krzyżowały się w kniei, na polowaniach, w
lesie przy stanicy myśliwskiej i kapliczce św. Huberta w Bukowcu.
Wspaniały niepowtarzalny człowiek, przyjaciel, kolega myśliwy, zawsze
uśmiechnięty, pielęgnujący kulturę i etykę łowiecką.
Kochał życie, kochał przyrodę, kochał las i polowania.
Jako jedyny z nas, zamienił strzelbę na aparat fotograficzny uwieczniając
piękno Przyrody Ojczystej i zachowania dzikich zwierząt. Jego fotografie
można zobaczyć w naszej stanicy w Bukowcu/
Człowiek wielkiego serca i wielkich zasług.
Kolega Jan wstąpił do Polskiego Związku Łowieckiego w 1971 r.
Przez wiele lat był łowczym, a później prezesem naszego koła.
Był aktywnym członkiem działającym nie tylko w kole, ale także przy
Okręgowej Radzie Łowieckiej w Gdańsku w komisjach: Etyki Łowieckiej,
Kultury Łowieckiej i Klubu Kolekcjonera.
Za zasługi został odznaczony Brązowym Medalem "Zasługi Łowieckiej",
nastepnie Srebrnym Medalem "Zasługi Łowieckiej" i w 2007 Złotym Medalem
"Zasługi Łowieckiej".
Dwukrotnie został odznaczony Medalem za "Zasługi dla Łowiectwa Ziemi
Gdańskiej".
Był jednym z inicjatorów fundacji sztandaru naszego koła i kroniki koła,
która funkcjonuje do dnia dzisiejszego.
W 2015 r. na Walnym Zebraniu członków koła zostało nadane mu honorowe
członkowsko KŁ. Szarak. (Do tej pory jedyne takie zaszczytne wyróżnienie w
naszym kole).
Nigdy nie odmawiał pomocy, a wielu kolegów właśnie jemu zawdzięcza
swoje sukcesy i zasługi łowieckie.
Żegnamy Cię kolego Janie i wiemy, że tam daleko w krainie Wiecznych
Łowów, będziesz na nas spoglądał.
Żegnaj Kolego, żegnaj Janie, niech Cię św. Hubert na łowy prowadzi.
DARZ BÓR